Historia neurologii polskiej

Początki neurologii polskiej jako wyodrębnionej nauki klinicznej są nierozerwalnie związane z warszawską i krakowską szkołą neurologiczną. Również miejsce w hierarchii osiągnięć w polskiej nauce obu ośrodków są wyjątkowo wysokie. Rozwój szkoły naukowej wiąże się zawsze w wybitnymi przedstawicielami, którzy tę szkołę tworzą, kształtują i rozwijają. Nie inaczej było i w tym przypadku: wszyscy oni przenieśli na grunt warszawski i krakowski (a tym samym – polski) najnowsze osiągnięcia młodej jeszcze gałęzi wiedzy.

 

Za twórcę polskiej szkoły neurologicznej należy uznać Edwarda Flatau’a, ucznia znakomitych w owych czasach szkół – rosyjskiej i niemieckiej. Flatau urodził się w Płocku 27 grudnia 1868 roku. W latach 1893-99 współpracował z największymi niemieckimi badaczami patologii układu nerwowego: A. Goldscheiderem, E. von Leydenem, H. Oppenheimem, W. von Waldeyerem, a zwłaszcza z Emanuelem Mendlem. W jego klinice psychiatrycznej Flatau opublikował w 1894 swą pierwszą pracę. Przyniosła mu ona od razu międzynarodową sławę: była pierwszy nowoczesnym atlasem anatomii układu nerwowego, przedstawiającym szczegółowo – dzięki użyciu specjalnie ustawionej kamery – m. in. powierzchnię, przekroje i stosunki anatomiczne bruzd i zwojów świeżo preparowanego mózgu. Obszerna praca „Das Gesetz der excentrischen Lagerung der langen Bahnen im Rückenmark” (1897) jest powszechnie uważana za jedną z najwybitniejszych prac neurologicznych przełomu XIX i XX wieku. Odkrył i opisał w niej prawo ekscentrycznego ułożenia długich włókien w rdzeniu kręgowym (tzw. prawo Flatau’a), polegające na tym większym przesunięciu włókien nerwowych ku obwodowi, im włókna te są dłuższe. Praca ta była podstawą jego moskiewskiego doktoratu. W latach 1921-23 opisał charakterystyczne objawy oponowe, występujące w gruźliczym zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych, polegające na rozszerzeniu źrenic podczas zginania głowy i na erekcji prącia podczas kilkakrotnego zginania tułowia ku przodowi oraz podał dokładny przebieg łuku odruchowego objawu karkowo-źrenicowego: nerwy czuciowe C1-C7 – korzonki czuciowe – część szyjna rdzenia kręgowego – droga rdzeniowo-wzgórzowa – część brzuszna wzgórza – część podwzgórzowa, a z powrotem: pień mózgu – rdzeń przedłużony – część szyjna rdzenia kręgowego – korzonki ruchowe – górny zwój współczulny grzbietowy – nerw współczulny szyjny – zwój Gassera – pierwsza gałązka nerwu trójdzielnego – nerwy rzęskowe – mięsień rozszerzacz tęczówki.

Tymi i innymi rozprawami Flatau tworzył podwaliny nowoczesnej neurologii polskiej. Ponadto to on w 1904 roku zorganizował oddział neurologiczny w warszawskim Szpitalu Starozakonnych na Czystem – pierwszy nowoczesny tego typu w Polsce i w tym samym czasie naukową pracownię neurobiologiczną, od 1913 roku mieszczącą się w Towarzystwie Naukowym Warszawskim. Z jego szkoły, pierwszej polskiej nowoczesnej szkoły neurologicznej, opartej na podstawach neuropatologicznych, wyszło duże grono znakomitych lekarzy-praktyków i uczonych, w tym kilku późniejszych profesorów.

Od 1908 roku był członkiem czynnym, a od 1929 zwyczajnym Towarzystwa Naukowego Warszawskiego, od 1930 był członkiem czynnym Polskiej Akademii Umiejętności. Zmarł 7 czerwca 1932 roku w Warszawie.

 

Postacią osiągnięciami nie ustępującą Flatau’owi był starszy odeń o kilkanaście lat Samuel Goldflam. Urodzony 15 lutego 1852 roku w Warszawie w rodzinie kupieckiej, studiował m. in. u K. F. Westphala w uniwersytecie berlińskim i u samego J. M. Charcota na paryskiej Sorbonie. Wielkość i rozległość tematyczna jego osiągnięć jest niezwykła nawet jak na tej miary wybitnych badaczy; dotyczy ona diagnostyki i leczenia chorób rdzenia kręgowego i mózgowia oraz leczenia chorób mięśni, ale też zagadnień z zakresu chorób wewnętrznych: angiologii, nefrologii i reumatologii. Światową sławę przyniosło mu opisanie w 1900 i wprowadzenie do diagnostyki pierwotnego kłębuszkowego zapalenia nerek objawu wstrząsania okolicy nerkowej. Uznanie świata naukowego (w tym – zachodniego, co w przypadku polskich lekarzy nie zdarzało się zbyt często) przyniosły mu prace nad miastenią. Wieńczyło je opisanie w 1902 patognomonicznego dla tej jednostki objawu apokamnozy, czyli wyczerpania się siły skurczów mięśniowych po serii następujących po sobie ruchów. To również Goldflam w 1930 opisał przebieg łuku odruchowego dla odruchu Rossolimo, ustalił, że ośrodek tego odruchu znajduje się w rdzeniu kręgowym na wysokości L5-S1, a ośrodek hamujący – w korze zakrętów czołowych i środkowych mózgu, wysunął słuszne przypuszczenie, że łuk ten przebiega drogami pozapiramidowymi oraz wykazał podstawowe znaczenie tego odruchu w rozpoznawaniu wczesnych okresów stwardnienia rozsianego. Goldflam prowadził też wieloletnie badania nad etiopatogenezą chromania przestankowego, opisując m. in. objaw zblednięcia stopy po wykonaniu nią kilku ruchów czynnych(tzw. objaw Goldflama i Oehlera).

Goldflam był niemal przez całe życie lekarzem wolnopraktykującym, nie związanym etatowo z żadnym ośrodkiem naukowym, nie licząc może jedynie „siedmiu lat chudych” na stanowisku asystenta w I Katedrze i Klinice Terapeutycznej Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego (1876-83). Później przez 40 lat (1883-1922) prowadził własną bezpłatną poliklinikę przy ul. Granicznej w Warszawie, a ostatnie dziesięć lat poświęcił – rzecz niezwykła wśród tej klasy lekarzy i uczonych – pracy w charakterze asystenta-wolontariusza u doktora Flatau’a na Oddziale Neurologicznym warszawskiego Szpitala Starozakonnych. Z tych też powodów nie stworzył własnej szkoły naukowej. Był tytanem pracy, legendarnie dokładnym i wnikliwym mistrzem badania neurologicznego, lekarzem o fenomenalnej intuicji diagnostycznej.

Samuel Goldflam był człowiekiem o poglądach głęboko demokratycznych; był też zasłużonym działaczem społecznym – współorganizatorem szpitala psychiatrycznego „Zofiówka” w Otwocku i Szpitala Dziecięcego im. Bersonów i Baumanów w Warszawie, członkiem licznych żydowskich towarzystw oświatowych i opiekuńczych. Był wysokiej klasy znawcą sztuk plastycznych (miał cenną kolekcję obrazów i przedmiotów z brązu) i muzyki klasycznej, zwłaszcza van Beethovena (popierał twórczość młodych artystów – wiele miejsca spotkaniu z nim poświęca w swej autobiografii, wydanej w 1988 roku, Artur Rubinstein).

Od 1908 roku Samuel Goldflam był członkiem nadzwyczajnym Towarzystwa Naukowego Warszawskiego. Zmarł w Warszawie 26 sierpnia 1932 roku.

 

W połowie lipca 1915 roku, po ustąpieniu władz rosyjskich w wyniku przesunięcia się frontu zachodniego do Warszawy, rozpoczęły się działania polskiej inteligencji na rzecz repolonizacji polskich instytucji, zwłaszcza kulturalnych, oświatowych i naukowych. Powstał Wydział Oświecenia z Sekcją Szkół Wyższych, w którym zawiązała się Komisja Uniwersytecka, mająca za zadanie utworzenie polskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Na czele tej Komisji i na czele jej Podkomisji Lekarskiej stanął wybitny neurolog dziecięcy dr Józef Brudziński; to on swą działalnością w tych instytucjach w zasadniczy sposób przyczynił się do szybkiego zorganizowania i otwarcia uniwersytetu w listopadzie 1915 roku.

Urodził się 26 stycznia 1874 roku w Bolewie w Płockiem. Studia medyczne przeprowadził w uniwersytetach w Dorpacie, Moskwie, w Paryżu i w Uniwersytecie Jagiellońskim u ojca polskiej pediatrii Macieja L. Jakubowskiego (1891-98). Równocześnie prowadził praktykę pediatryczną w szpitalach dziecięcych u najwybitniejszych europejskich lekarzy tej specjalności. Po powrocie do Warszawy został lekarzem Domu Wychowawczego im. ks. P. Boduena przy Szpitalu Dzieciątka Jezus (1900-03). W 1903 roku wyjechał do Łodzi, gdzie zorganizował pierwszy w Polsce (a bodaj i w Europie) nowoczesny szpital pediatryczny – Szpital Anny Marii. Do 1910 roku był jego dyrektorem, po czym rozpoczął prace nad otwarciem drugiego specjalistycznego szpitala dziecięcego na terenie Królestwa Polskiego, tym razem w Warszawie. Gdy na warszawskiej Woli stanął Szpital Karola i Marii, jego dyrektorem został oczywiście Józef Brudziński i funkcję tę pełnił do swej przedwczesnej śmierci. Działalnością w tych placówkach zasłużył na miano prekursora nowoczesnej polskiej pediatrii, opartej na ścisłym rozumowaniu klinicznym i głębokiej podbudowie teoretycznej. Z jego oddziałów wyszli wybitni wkrótce pediatrzy, nie rzadko obejmujący katedry uniwersyteckie, z Martą Erlich, Karolem Jonscherem i następcą Brudzińskiego w Szpitalu Karola i Marii Władysławem Szenajchem na czele.

W roku 1909 otrzymał w Uniwersytecie Jagiellońskim stopień doktora wszech nauk lekarskich (bez konieczności przedstawiania osobnej dysertacji doktorskiej!). W otwartym w 1915 roku Uniwersytecie Warszawskim Brudziński został wybrany jego rektorem i objął Katedrę Propedeutyki Lekarskiej, prowadząc przez dwa lata wykłady z tego zakresu. W 1910 roku wybrano go członkiem rzeczywistym Towarzystwa Naukowego Warszawskiego, a w latach 1912-17 – wchodził w skład jego Zarządu.

Był przede wszystkim znakomitym pediatrą-neurologiem; jego opisy objawów oponowych przeszły do kanonu diagnostyki pediatrycznej. Wymieniane są one w najważniejszych polskich i zagranicznych podręcznikach neurologii, były tez przedmiotem dysertacji doktorskich w uniwersytetach angielskich i francuskich. W 1909 opisał ważny diagnostycznie objaw zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych u dzieci badanych w pozycji leżącej na wznak, polegający na przykurczeniu zgiętych w kolanach kończyn do brzucha podczas biernego zginania głowy i wystąpieniu bólu w karku. Objaw ten nazwany został jego imieniem. Siedem lat później opisał też odruchy zginania kończyn dolnych jako objawy podrażnienia i zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych u dzieci po ucisku na spojenie łonowe i kości jarzmowe. W 1899 roku wysunął pogląd o zwalczaniu zakażeń jelitowych niemowląt za pomocą hodowli bakterii antagonistycznych oraz zbadał od strony bakteriologicznej stolce niemowląt zdrowych i chorych na zapalenie jelit. W okresie pracy w Łodzi wyjaśnił teoretycznie mechanizm powstawania podczas opukiwania objawu Grocco, Rauchfussa i Hamburgera w zapaleniach płuc i opłucnej u dzieci, a w także przeprowadził ścisłe zróżnicowanie różyczki i odry, dowodząc swoistości czynników zakaźnych obu tych chorób.

Mniej znana, ale niezwykle ważna jest również działalność polityczna profesora Brudzińskiego. Podczas studiów moskiewskich aktywnie działał w Kole Polskim. W listopadzie 1916 roku zaznaczył się jego czynny udział na rzecz utworzenia przez państwa centralne niezależnego Królestwa Polskiego. W tym właśnie czasie Józef Piłsudski zwrócił się do niego jako do „czołowego przedstawiciela społeczeństwa byłego Królestwa Polskiego” w sprawie utworzenia w Warszawie niezależnej polskiej władzy wojskowej. W grudniu tegoż roku uczestniczył w pertraktacjach z Niemcami i Austrią, dotyczących utworzenia Tymczasowej Rady Stanu. Jako legalista przeciwstawiał się radykalizacji antyniemieckich nastrojów społeczeństwa (zwłaszcza młodzieży), co doprowadziło do spadku jego wielkiej popularności wśród studentów. M. in. z tych też powodów odmówił kandydowania w 1917 roku na kolejną kadencję rektora; przyjął stanowisko prorektora uniwersytetu. W tym też roku – 18 grudnia – Józef Brudziński zmarł. Jego pogrzeb w Skotnikach zgromadził tysiące osób, w imieniu studentów przemówienie nad grobem wygłosił Leszek Serafinowicz (Jan Lechoń). Wkrótce potem wybito honorujący go medal i tablicę pamiątkową w Warszawie; jego imieniem nazwano jedną z sal Uniwersytetu Warszawskiego w Pałacu Kazimierzowskim. Z większych polskich miast jedynie Łódź nazwała jego imieniem ulicę (na Dołach); Warszawa, dla której tyle dobrego uczynił, jak dotąd na to się nie zdobyła.

 

Katedra i Klinika Neurologiczna Uniwersytetu Warszawskiego powołana została dopiero w 1920 roku. Mimo wielu znakomitości neurologicznych w stolicy, żaden z nich nie wchodził w rachubę przy ewentualnej nominacji na jej kierownika: Flatau miał swój oddział w szpitalu żydowskim na Czystem o poziomie naukowym i klinicznym wyższym, niż niejedna klinika uniwersytecka i to nie tylko polska, Goldflam – pomijając brak stopni naukowych (z doktoratem włącznie) – był typowym lekarzem praktykiem i uczonym bez najmniejszych zdolności administracyjnych, a poza wszystkim człowiekiem mocno leciwym (68 lat), znany i wyjątkowo uzdolniony warszawski neurolog – Stanisław Orłowski, podwójny docent z tego zakresu (w uniwersytecie w Moskwie z 1897 roku i w Uniwersytecie Jagiellońskim z 1917 roku), był akurat w owym czasie lekarzem naczelnym filii w Otwocku warszawskiego Szpitala Św. Jana Bożego. Pozostało zaprosić kogoś spoza Warszawy. Zdecydowano się na świeżo powołanego – przed rokiem – profesora nadzwyczajnego Uniwersytetu Lwowskiego Kazimierza Orzechowskiego.

  1. Orzechowski urodził się 5 lutego 1878 roku w Przemyślu. Studia medyczne przeprowadził najpierw w Uniwersytecie Lwowskim, a następnie w uniwersytecie wiedeńskim u takich sław, jak laureat nagrody Nobla Julius Wagner-Jauregg. Zanim przybył do Warszawy pracował jako asystent w Katedrze i Klinice Neurologicznej uniwersytetu w Wiedniu (1903-09), a następnie jako docent (1910-15), p. o. kierownika (1915-19) i profesor przy Katedrze Neurologicznej Uniwersytetu Lwowskiego (1919-20). Na stanowisko kierownika Katedry i Kliniki Neurologicznej Uniwersytetu Warszawskiego z tytułem profesora zwyczajnego powołany został w 1920 roku.

Był zasłużonym organizatorem. W okresie pracy we Lwowie w tamtejszym Szpitalu Powszechnym, w którym był prymariuszem Oddziału Neuropsychiatrycznego w latach 1909-20, w 1910 roku utworzył pracownię badań anatomiczno-histologicznych w zakresie ośrodkowego układu nerwowego. Natomiast w Warszawie, poza faktycznym zorganizowaniem Kliniki uniwersyteckiej, w listopadzie 1935 roku wraz z Jerzym Choróbskim utworzył pierwszy w Polsce przykliniczny Oddział Neurochirurgii. Stworzył drugą w Warszawie, obok grupy lekarzy związanych z Edwardem Flatau’em, szkołę neurologiczną z Adamem Opalskim na czele. Tu na marginesie trzeba dodać, że objęcie przez Orzechowskiego kierownictwa Kliniki doprowadziło do poważnego konfliktu między nim i jego zespołem a grupą neurologów z warszawskiego Szpitala Starozakonnych.

Kazimierz Orzechowski uchodził za wspaniałego klinicystę o niezwykłym darze spostrzegawczości, mimo pozornej oschłości szybko zyskiwał zaufanie i sympatię chorych, którzy łatwo dostrzegali jego wielką wiedzę, a zwłaszcza ogromną troskę o ich zdrowie i samopoczucie. W 1909 opisał jako pierwszy objaw poraźny w miotonii, polegający na krótkotrwałym niedowładzie mięśnia po skurczu miotonicznym. Ważna była też praca z 1927, w której wykazał uwarunkowanie hiperkinez ocznych przez ataksje dysmetryczną i ataksję miokloniczna lub przez kombinacje obu tych zaburzeń oraz dowodził, że przyczyną dysmetrii gałek ocznych może być przerwanie drogi łączącej móżdżek z jądrami nerwów gałkoruchowych, a mioklonii – zajęcie jądra zębatego przez proces chorobowy. Jako jeden z pierwszych na świecie wprowadził odmę czaszkową do leczenia pozapalnych stanów zrostowych opon mózgowo-rdzeniowych (1929).

Kazimierz Orzechowski był m. in. członkiem czynnym Polskiej Akademii Umiejętności (1930) i członkiem zwyczajnym Towarzystwa Naukowego Warszawskiego (1933). Zmarł w rocznicę swych urodzin – 5 lutego 1942 roku w Warszawie.

 

Następcą Orzechowskiego jako p. o. kierownika Katedry i Kliniki Neurologicznej został jego uczeń i ówczesny docent tej placówki Adam Opalski. Urodził się 26 listopada 1897 roku w Olkuszu w rodzinie lekarza tamtejszego Szpitala Św. Błażeja, radnego miejskiego i jednocześnie prezesa Banku Spółdzielczego. Studiował na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego. Studia uzupełniał w Instytucie Badań Psychiatrycznych w Monachium pod kierunkiem Waltera Spielmeyera, dokąd wyjeżdżał dwukrotnie: w latach 1928-29 i 1932-33. W klinice warszawskiej habilitował się w 1935. Kierownikiem Katedry i Kliniki został po otrzymaniu profesury nadzwyczajnej w 1946 roku; prowadził ją również w Akademii Medycznej w Warszawie, czyli po likwidacji lekarskich wydziałów uniwersyteckich i utworzeniu w ich miejsce tych nowych szkół (od 1954 roku jako profesor zwyczajny).

Po wojnie Opalski nie przyjął większości zmian politycznych, dokonanych w Polsce Ludowej. Nie krył tego, co przysposabiało mu coraz liczniejszych różnej maści przeciwników. Nie wykluczone, że to też przyczyniło się do nasilenia się objawów trwającej od dłuższego czasu choroby. W 1951 roku nastąpił wylew krwawy podpajęczynówkowy, choroba postępowała; w końcu wyzyskano to, przenosząc go w 1958 roku na przedwczesną emeryturę i dokonując zaplanowanych wcześniej zmian personalnych w klinice. Pozostała mu – na krótko zresztą – praca naukowa w Zakładzie Histopatologii Układu Nerwowego PAN, którym kierował w latach 1954-59. Na szczególne wyróżnienie zasługuje stworzona przez Opalskiego szkoła naukowa, w której wykształcił wybitnych, w wielu przypadkach znanych na całym świecie, neurologów i neuropatologów z Mirosławem Mossakowskim, który do swej śmierci w 2001 pełnił funkcję prezesa Polskiej Akademii Nauk i Ireną Hausmanową-Petrusewicz, europejskiej miary miopatologiem na czele.

Największym osiągnięciem naukowym Adama Opalskiego było odkrycie i opisanie w 1930 specyficznie przerosłych komórek glejowych olbrzymich, charakterystycznych dla choroby Wilsona i stwardnienia rzekomego. Dziś komórki te we wszystkich polskich i zagranicznych podręcznikach i monografiach noszą nazwę komórek Opalskiego. Badając te zagadnienia w dalszych pracach, odrzucił pogląd o znamienności komórek Alzheimera dla choroby Wilsona i stwardnienia rzekomego: stwierdził ich obecność w mózgu dzieci zmarłych również na inne choroby oraz opisał proces histologicznej przemiany dużych komórek glejowych w komórki Alzheimera (1936). Tuż po wojnie opisał niezwykle trudny diagnostycznie zespół tętnicy kręgowo-rdzeniowej tylnej, występujący podczas wyłączenia ukrwienia gałązkami przedkorzonkowymi tej tętnicy i objawiający się niedoczulicą na wszystkie rodzaje czucia w zakresie twarzy oraz naprzemienną niedoczulicą na ból i temperaturę na tułowiu i kończynach (1946).

Ostatnie lata życia spędził w osamotnieniu, pełen żalu i goryczy, z poczuciem wyrządzonej mu krzywdy. Był członkiem znaczących korporacji naukowych, w tym członkiem zwyczajnym Towarzystwa Naukowego Warszawskiego (od 1946) oraz korespondentem Polskiej Akademii Umiejętności (od 1948) i Polskiej Akademii Nauk (od 1952). Zmarł 3 listopada 1963 roku w Warszawie.

 

Klinika Neurologiczno-Psychiatryczna Uniwersytetu Jagiellońskiego powstała w 1905; pierwszym jej kierownikiem został prof. Jan Piltz. Urodził się w Aleksandrowie Kujawskim 15 I 1870. Studia i pierwsze lata pracy prowadził w Szwajcarii; w Zurychu doktoryzuje się u wielkiego psychiatry Augusta Forela. Po powrocie do kraju organizuje w 1901 w warszawskim Szpitalu Praskim bodaj pierwszy w Polsce osobny oddział neurologiczny z własną pracownią neuropatologiczną. W 1905 zostaje profesorem nadzwyczajnym UJ i kier. Kat. Neurologiczno-Psychiatrycznej. Początkowo nie dysponował odpowiednią kliniką, pracując jedynie w ambulatorium dla chorych w trzech pomieszczeniach sutereny Klin. Okulistycznej. W ciągu 10 następnych lat zaplanował, doprowadził do wybudowania trzech dużych pawilonów i zorganizowania w nich najnowocześniejszej wówczas w Polsce kliniki neurologicznej. Placówka ta, wzorowana na klinice monachijskiej, posiadała świetnie wyposażone pracownie: anatomiczną, biochemiczną, histopatologiczną, metaboliczną i neurofizjologiczną. Piltz kierował tą kliniką do swej przedwczesnej śmierci 26 XI 1930.

W fachowej literaturze światowej znajdują swoje ważne miejsce do dziś opisane przez Piltza odruchy źrenicze. Odruch źreniczny Westphala i Piltza jest fizjologicznym zwężeniem źrenic przy zaciskaniu powiek (następstwo jednoczesnego pobudzenia jądra nerwu okoruchowego, unerwiającego zwieracza źrenicy i jądra nerwu twarzowego, unerwiającego mięsień okrężny oka). Odruch źreniczny paradoksalny Piltza polega na rozszerzeniu źrenicy podczas jej oświetlania, charakterystyczny, choć nie patognomoniczny, dla kiły III-rzędowej. Odruch źreniczny neurotoniczny Piltza polega na rozszerzeniu zwężonej sztywnej źrenicy przy nastawianiu i ruchu zbieżnym również w kile III-rzędowej.

Był świetnym lekarzem klinicystą, wspaniałym wykładowcą oraz zasłużonym organizatorem i działaczem społecznym. Głosił pogląd o konieczności otaczania opieką przez społeczeństwo ludzi wybitnie utalentowanych, też działał na rzecz organizowania opieki państwowej i społecznej nad chorymi psychicznie. Zasłużył się w tworzeniu podstaw służby neurologiczno-psychiatrycznej w wojsku polskim. Stworzył własną, oryginalną definicję niepoczytalności i wprowadził ją do polskiego kodeksu karnego. Stworzył drugą co do wielkości i znaczenia w Polsce – obok warszawskiej – szkołę neurologiczną i psychiatryczną.

 

 Wybitnym neurologiem polskiego pochodzenia, pionierem neurochirurgii był:

Józef Babiński ( 1857-1932)

Światowej sławy neurolog, urodził się w przebywającej na emigracji polskiej rodzinie w Paryżu. Tam odbył studia lekarskie, tam mieszkał i pracował do końca swojego życia. Mówił o sobie, że jest człowiekiem, który ma dwie ojczyzny: Francję, której zawdzięcza wiedzę, oraz Polskę której zawdzięcza swoje zdolności, zamiłowania i cechy charakteru czyli „pierwiastki duszy”.

Tytuł doktora medycyny uzyskał w 1885 roku na podstawie rozprawy o związkach anatomiczno-klinicznych w stwardnieniu rozsianym. W 1884 został pierwszym asystentem u Charkota w Szpitalu Pitié-Salpêtrière. W 1894 objął stanowisko ordynatora małego oddziału w szpitalu w Porte d’Aubervilliers. Rok później został ordynatorem szpitala de la Pitié (Hôpital de la Pitié) w Paryżu, na którym to stanowisku pozostawał do 1922 r. Prowadził świetnie prosperującą praktykę prywatną. Pomimo swoich doniosłych zasług naukowych dla rozwoju neurologii i neurochirurgii nie zrobił nigdy kariery naukowej z powodu intryg w otaczającym go środowisku lekarskim francuskim. Nie objął również zaproponowanego mu pod koniec pracy zawodowej stanowiska kierownika katedry neurologii w nowopowstającym Uniwersytecie Warszawskim.

Najważniejsze, wiekopomne osiągniecie naukowe Babińskiego to przede wszystkim badany na całym świecie odruch Babińskiego, którego obecność świadczy o uszkodzeniu dróg piramidowych. Króciutkie, skromne spostrzeżenie opisujące ten objaw wpłynęło do Paryskiego Towarzystwa Biologicznego 22 lutego 1896 roku. W zaledwie dwudziestu kilku wierszach Babiński przedstawił sposób wywołania objawu i jego znaczenie dla neurologii. Babiński był świetnym diagnostą.  Efektem jego pracy naukowej były miedzy innymi opisy kilku innych odruchów neurologicznych, oraz opracowanie semiologii wielu schorzeń neurologicznych w tym chorób móżdżku. W terapii wsławił się nowymi metodami leczenia nerwic i histerii.

Babińskiego uważa się także za twórcę neurochirurgii francuskiej. Jako pierwszy w Europie propagował operacje guzów rdzenia, pierwszy we Francji propagował leczenie operacyjne guzów mózgu i zalecał naświetlania rtg w zmianach uciskowych rdzenia.